Tokio 2020. Tenis. Hubert Hurkacz odpadł z 2. rundzie. Przegrał z Liamem Broadym

Rafał Majchrzak obserwuj

Hubert Hurkacz odpadł w 2. rundzie turnieju olimpijskiego w Tokio po porażce z Liamem Broadym. Brytyjczyk zajmujący 143. miejsce w rankingu ATP pokonał 7:5, 3:6, 3:6 Polaka, rozstawionego w Tokio z numerem 7.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Tokio 2020: kiepski start Polaków, ale to dopiero początek. Oto szanse na medale olimpijskie

Szansa na rewanż. Świątek i Kubot poznali rywali w mikście

Czytaj też

Iga Świątek może szybko zrewanżować się za porażkę w turnieju singlistek (fot. Getty Images)

Szansa na rewanż. Świątek i Kubot poznali rywali w mikście

Polak znalazł się w drugiej rundzie po zwycięstwie z Luke'em Savillem w dwóch setach 6:2, 6:4. Z kolei Broady awansował dalej po trzysetowym boju z Francisco Cerundolo 7:5, 6:7 (4-7), 6:2.

W pierwszym secie po spokojnej grze dopiero w trzecim gemie Polak miał małe problemy. Przy własnym podaniu zdarzyło mu się nawet uderzyć prosto w siatkę z bliskiej odległości. Wrocławianin ostatecznie wygrał tę część seta po przewadze. W czwartym gemie nadeszło pierwsze przełamanie Hurkacza, który doprowadził do stanu 3:1.

Gorszy moment nadszedł jednak później. Polak m. in. znów popełnił błąd przy siatce, oddając piłkę Broady'emu. Mając szansę na wyrobienie sobie przewagi 5:1, Hurkacz dał się przełamać, prowadząc na korcie Ariake Tennis Park już tylko 4:3. Brytyjczyk doprowadził następnie do remisu, kończąc gema na 4:4 mocnym serwisem. Przy stanie 5:5 Polak dobrze popracował przy podaniu, trzykrotnie notująca as serwisowy. Tracił jednak względem rywala w trakcie akcji i po raz pierwszy oddał prowadzenie w secie. Hurkacz przegrał go ostatecznie 5:7 po 52 minutach gry.

Od 4:1 i 40:0 do 5:6 i straty serwisu. Mecz, który długo wyglądał na bardzo komfortowy dla Hubert Hurkacza zaczyna zmierzać w niebezpiecznym kierunku.
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) July 27, 2021

Kolejny, trzeci już błąd przy siatce Hurkacz popełnił też w drugim secie. O ile serwis nadal mu wychodził dobrze, to wciąż w trakcie rozegrania Broady był w stanie postawić się rywalowi. Obaj kontynuowali grę "gem za gem", powtarzalni w swoich atutach i słabościach. Zajmujący 12. miejsce w rankingu ATP Polak czekał dopiero do przewagi 5:3, aby przełamać przeciwnika. Seta drugiego wygrał 6:3.

Broady – Hurkacz 7:5, 3:6.

Hubert Hurkacz wygrywa drugiego seta. Dojrzała gra, pewnie przy swoim serwisie. Wyczekał tej szansy na przełamanie.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) July 27, 2021

To, co stało się na początku trzeciego seta, jest jednak niewytłumaczalne. Koniec końców, to Broady był lepszym zawodnikiem na przestrzeni meczu, jeśli chodzi o długie wymiany. Półfinalista Wimbledonu przegrał trzy pierwsze gemy, nie był w stanie powstrzymać returnów niżej notowanego Brytyjczyka, który miał też później dwie piłki na doprowadzenie do 4:0 w trzecim secie. Polak wybronił się mocnym serwisem, który był najlepszym elementem gry w jego wykonaniu. W dłuższych akcjach lepszy był brytyjski tenisista. Wygrał on także trzeciego seta 6:3. Dla 27-latka awans do 3. rundy turnieju olimpijskiego jest życiowym sukcesem.